dyżur udany to dyżur prz*jebany !
Podaruj sobie lub swoim bliskim odrobinę relaksu po każdym dyżurze, który sprawia, że kwestionujecie swoje życiowe wybory.
OPINIE KLIENTÓW:
- “Jak podczas jednego dyżuru w SORze zapaliłyśmy sobie tę świeczkę z dziewczynami w dyżurce wszyscy pacjenci byli potulni jak baranki. Nie przeszkadzało im nawet to, że czekali na wypis od ortopedy osiem godzin”
- “Mój dziadek zmagał się z bezsennością. Zapaliłam mu świeczkę od Bożenny. Śpi do dzisiaj.”
- “Nic mnie tak nie relaksuje po ciężkim dyżurze jak ta świeczka. Bożenna wcale nie zapłaciła mi za tę opinię. Tereska z Grudziądza.”
ŚWIECĘ MOŻESZ ODPALIĆ TEŻ PRZED DYŻUREM
(pamiętaj tylko, żeby zgasić przed wyjściem z domu, nie potrzebujesz więcej problemów)