Przedstawicielki pielęgniarstwa w pierwszej dziesiątce najbardziej stresujących zawodów.
No, ale czy kogoś to dziwi?
Wracasz po dyżurze do domu. Otwierasz szafkę. Chcesz zaparzyć dzban melisy. Niestety, znowu się skończyła, pomimo tego, że rachunek za zakupy jeszcze nie zdążył trafić do kosza. Brzmi znajomo? Jest na to usprawiedliwienie.
Occupational Information Network, portal działający w Stanach Zjednoczonych opublikował ranking najbardziej stresujących zawodów. Można zauważyć, że królują w nim zawody medyczne.
Zaszczytne pierwsze miejsce przypadło urologowi, drugie natomiast montażyście filmowemu. Na podium stanął kolejny medyk – asystent anestezjologiczny. Pielęgniarki różnych specjalizacji znajdują się już w pierwszej dziesiątce rankingu. Są to kolejno,
z miejscem szóstym – pielęgniarka intensywnej opieki medycznej i dziesiątym – pielęgniarka anestezjologiczna. Tuż za nimi, z numerem jedenastym uplasowała się pielęgniarka pracująca na oddziale położniczym. W kolejnej dziesiątce, miejsce szesnaste na liście otrzymała pielęgniarka psychiatryczna. Niewiele dalej, dwudziesty trzeci na liście znalazł się zawód położnej. W setce najbardziej stresogennych profesji, aż trzydzieści siedem miejsc zajęły te związane z ochroną zdrowia.
W tym miejscu warto wspomnieć, że pomoc zestresowanym polskim medykom oferuje Ministerstwo Zdrowia. Co zaskakujące, nie jest to kolejna seria braw, tylko wsparcie psychologiczne.
Z czterech darmowych konsultacji ze specjalistami można skorzystać logując się na www.psychologdlamedyka.pl. Dotyczy to zarówno osób już pracujących jak i studentów kierunków medycznych.
