Hej Kochani, wchodząc w rok 2024 chciałam tylko Wam szybciutko przedstawić moje genialne i zupełnie niepowtarzalne 10 pielęgniarskich planów które z pewnością zmienią moje życie i cały świat medycyny (lub nie).
Przeżyj dzień bez kawy… ktoś mądry kiedyś powiedział, że pielęgniarki działają tylko dzięki niej. Cóż, czas sprawdzić, czy mogę zdziałać cokolwiek biegając na czystym entuzjazmie. O ile da się to w ogóle zrobić.
Rób selfie z pacjentami… oczywiście za ich zgodą: Bo jakże inaczej pielęgniarka ma pokazać światu, że codziennie jest bohaterką, niż poprzez twarde dowody w postaci zdjęć z pacjentem, który trzyma kranik z kroplówką?
Namów oddziałową na sprzęt muzyczny większy niż radio… wyobraźcie sobie playlistę „Przetrwajmy dyżur”. Od klasyki po heavy metal – różnorodność muzyczna to podstawa szybszego działania opieki zdrowotnej.
Podaruj sobie kurs samoobrony przed rodziną pacjentów… Niech nikt nie wpadnie na pomysł krytykowania lub zadawania trudnych pytań. Pielęgniarka jest gotowa na wszystko, a teraz także będzie potrafić obronić swoje zdanie z klasą.
Zainwestuj w nową kolekcję fartuchów (oczywiście z moją zniżką)… Wejdź w nowy rok przybrana w kolory mroźnej pistacji, czekolady lub szałwii.
A może nowe lacze do tego?Zorganizuj terapeutyczne sesje opowiadania pacjentom dowcipów… Bo śmiech to najlepsze lekarstwo. Pacjenci nie zawsze pewnie będą wiedzieli, o co dokładnie Ci chodzi, natomiast liczy się efekt.
Odkryj sztukę diagnostyki i opracowywania procesów pielęgnacyjnych na podstawie horoskopu: Czy ktoś jest Baranem? Może dlatego uparcie nie chciał przyjąć leków. Trochę astrologii w diagnostyce jeszcze nikomu nie zaszkodziło.
Wraz z ziomkami z oddziału ustanówcie nowy rekord zgubionych długopisów (oraz innych przyborów biurowych). Zabawa nabierze większego rozmachu, jeśli zaangażujecie też sąsiadujące oddziały.
Zorganizuj akcje charytatywne dla pielęgniarek potrzebujących przerwy. Zbieraj fundusze na weekendowy odpoczynek w luksusowym spa, bo przecież każda bohaterka potrzebuje swojego czasu na relaks.
A! I oczywiście nie zapomnij o podnoszeniu kwalifikacji. Kurs toczenia krwi, leczenia ran czy szczepień może przydać Ci się w najmniej oczekiwanym momencie.